III KOLEJKA PODSUMOWANIE

novakinho

III kolejka - PODSUMOWANIE

Wyniki:

Widzew Łódź 1:1 Wisła Kraków
GKS Bełchatów 2:2 Ruch Chorzów
Lechia Gdańsk2:0 Jagiellonia
Arka Gdynia 4:1 Górnik Zabrze
Polonia Bytom 0:3 (walk.) Korona Kielce
Polonia Wa-wa 2:1 Zagłębie Lubin
Lech Poznań2:0 Cracovia
Śląsk Wrocław 2:1 Legia Wa-wa

1-1 (0-1)

0-1 Łobodziński 12'
1-1 Nyandoro 48'

Statystyki:

Strzały: 16-8
Celne: 5-2
Posiadanie piłki: 51%-49%
Rożne: 3-3
Faule: 11-9
Spalone: 0-3

Na stadionie Widzewa w Łodzi spotkały się dwa odmienne światy: Lider rozpędzony po dwuch wygranych i drużyna, która nie może wygrać i jest w dole tabeli. Problemem w tym meczu było to że tej różnicy nie było widać. Wisła grająca zaskakująco słabo, większymi momentami meczu była tłem dla gospodarzy, którzy poprostu wyglądali na bardziej zaangażowanych w mecz. Wisłe spotkał w tym meczy "zimny prysznic", gdyż po meczach w których wcale nie wygrywała zasłużenie, teraz przyszedł mecz w którym aby zwyciężyć trzeba było się bardziej postarać. Jak się okazało to było zbyt wymagające dla Wiślaków. Widzew był mądrzejszy, grał w piłkę i cały czas próbował... . Dlaczego nie pokonał Wisły? To pytanie zadaje sobie każdy kibic ... kibic Wisły też.... Smile

Jedyną pozytywną wiadomością dla trenera Wisły jest dobra dyspozycja W. Łobodzińskiego. Natomiast trener Widzewa mimo tego remisu może patrzec w przyszłosc z optymizmem, bo jego zespół pokazał w tym meczu że ma potencjał.

Komentarze trenerów po meczu:

***Novakinho (Wisła) -"Jako trener takiego klubu jak Wisła, muszę wymagać od zawodników gry na maksa, niestety w tym meczu bylismy martwi i jedynym pozytywem jest to że jakimś cudem udało nam się zremisować. Mam nadzieję że obudzimy się i w następnym meczu zagramy poprostu tak, że kibice po meczu będą skorzy powiedziec że widzieli Wisłę Kraków a nie grupę pozorantów, którzy pozorują grę w piłkę. Jednak to początek sezonu i trzeba cięzko pracowac i szukać rozwiązań które "zaskoczą na własciwą drogę" i zaczniemy wykorzystywać swój potencjał w 100%, bo od 1 kolejki tego nie zauważyłem Smile

"

Gracz meczu: W. Łobodziński

2-2 (0-1)

0-1 Janoszka 2'
0-2 Żurawski 55'
1-2 Nowak 56'
2-2 Nowak 74' k.

Statystyki:

Strzały: 11-12
Celne: 3-4
Posiadanie piłki: 45%-55%
Rożne: 4-7
Faule: 4-17
Spalone: 3-0

Kibice na stadionie w Bełchatowie obejrzeli bardzo ciekawy i wyrównany mecz. Mimo iż goscie prowadzili 0-2, utrzymywali się dużo czesciej przy piłce, mielismy remis. Trener GKS może się cieszyć bo jego zespół wreszcie pokazał charakter i może w nastepnych meczach zobaczymy taki Bełchatów na jaki czekają kibice. Ruchowi zabrakło spokoju po strzeleniu drugiej bramki i GKS to skrzętnie wykorzystał. Trener Ruchu jednak moze byc zadowolony ,bo i w meczu z Wisłą i z GKS-em widzieliśmy dobry zespół. Problem to narazie brak wyników. Cieszy powrót do formy D. Nowaka i dobra dyspozycja M. Żurawskiego.

Gracz meczu: D. Nowak

2-0 (2-0)

1-0 Dawidowski 32'
2-0 Dawidowski 34'

Czerwone kartki: R. Grzyb 48', Thiago Rangel 70' (Jagiellonia)

Statystyki:

Strzały: 10-8
Celne: 5-2
Posiadanie piłki: 43%-57%
Rożne: 3-7
Faule: 9-15
Spalone: 2-3

Lechia Gdańsk była dojrzalszym zespołem w tym meczu, wykorzystała atut własnego boiska i wygrała mecz. Co więcej dodać? A no piłkarze Jagielloni tak bardzo chcieli strzelić kontaktową bramkę że zatracili się w atrybucie zwanym "agresja" i kończyli mecz w "9" (!) co znacząco ułatwiło dowiezienie wyniku do konca druzynie z Gdańska. Swój snajperski nos odnalazł T. Dawidowski, który w 2 minuty pogrązył Białostoczan. trener Lechii może byc zadowolony bo po poza wpadką w ost. kolejce jego zespół jesli wygrywa to nie traci bramek. Jagiellonia to Grosicki, Frankowski i Hermes... jesli "Jaga" chce zdobywać punkty to Ci zawodnicy muszą być w dobrej dyspozycji.

Gracz meczu: T. Dawidowski

3-0 (1-0)

1-0 Moskała 1'
2-0 Budziński 21'
3-0 Moskała 26'
4-0 Moskała 67'
4-1 Zahorki 87'

Statystyki:

Strzały: 12-9
Celne: 6-6
Posiadanie piłki: 46%-54%
Rożne: 3-7
Faule: 12-7
Spalone: 5-2

Arka gra w tym sezonie zjawiskowo. Po troszke nie zasłużonej porażce w Krakowie z Wisłą, kolejno rozbiła 2-4 Lech w Poznaniu i w tej kolece przywitała sie ze swymi kibicami efektywnym zwycięstwem 4-1 nad Górnikiem, zespołem który jest w dołku. szczerze mówiąc Górnik nie zasłużył na tak wysoki wymiar kary, ale Arka zagrała skutecznie. Ca z tego że to Górnik częsciej był przy piłce jak to gospodarze czesciej i groźniej strzelali. Obrona górnika zdecydowanie za łatwo daje sie zaskoczyć i to jest problem tego zespołu. Arka robi swoje i wyrasta na drużynę przed którą wszyscy czują respekt. To zasługa Kondiego, który stworzył w tym zespole monolit, który prowadzi ten wóz do dobrej gry.

Gracz meczu: T. Moskała

3-0 (walk.)

2-1 (0-1)

0-1 Wilczek 10'
1-1 Sobiech 72'
2-1 Sobiech 75'

Statystyki:

Strzały: 14-11
Celne: 6-3
Posiadanie piłki: 47%-53%
Rożne: 8-7
Faule: 17-13
Spalone: 1-2

"Polonia bardziej chciała wygrać ten mecz, czesciej strzelali na bramkę i w koncu wpadło raz i drugi i koniec ..." - tak powiedział jeden z ekspertów tego meczu. i w sumie nic dodac, nic ująć. Bardzo cieszy dobra forma Sobiecha, który ciągnie w ostatnich meczach ten wóz zwany "Polonią Wa-wa". Zresztą dobry mecz zagrał cały zespół, który walczył, nie odstawiał nogi i poprostu miał w składzie indywidualnosci które zrobiły tą popularną "różnicę". A Zagłębie? Nie moze złapać swojego rytmu, Pujan jednak to osoba która nie lubi przegrywac, wyciąga wnioski i jestem przekonany że z meczu na mecz będzie widoczny progress.

Gracz meczu: A. Sobiech
[/u]

2-0 (1-0)

1-0 Wichniarek 18'
2-0 Rudnevs 58'

Statystyki:

Strzały: 16-9
Celne: 7-0
Posiadanie piłki: 54%-46%
Rożne: 4-3
Faule: 14-15
Spalone: 1-0

Na własnym stadionie Lech w poprzedniej kolejce poniósł klęskę przegrywając 2-4 z Arką. Kibice oczekiwali wręcz wynagrodzenia im owej wpadki i wygranie z Cracovią. Jak się okazało było to o tyle łatwiejsze zadanie, ponieważ Cracovia nie oddała w tym meczu celnego strzału na bramkę! Z dobrej strony pokazał się duet: Rudnevs - Wichniarek. Szczególnie ten ostatni, który chyba przypomina sobie powoli dobre czasy. Next ma problem bo jego zespół ma problem z wygraniem meczu. Jednak Next to jedyna osoba którą stac na pobudzenie Cracovii i znając jego trenerską osobowosc to będzie dalej próbował zmieniać, udoskonalać taktykę i polecenia dla drużyny aż w koncu wszystko naskoczy na własciwy tor i Cracovia pokaże pazur. Życzymy aby stało się to już od najbliższej kolejki. Wracając do Lecha to widać ,że drzemie w nim potencjal i uważam że podoła aspiracjom związanych z walką o Mistrzostwo Polski.

Gracz meczu: Wichniarek

2-1 (1-1)

1-0 Ulatowski 21' (k.)
1-1 Janczyk 27'
2-1 Szewczuk 83'

Statystyki:

Strzały: 7-11
Celne: 4-4
Posiadanie piłki: 48%-52%
Rożne: 3-8
Faule: 13-13
Spalone: 9-0

Śląsk Wrocław wygrał bardzo ważny mecz. Mecz który moze okazać się platformą dzięki której Śląsk odbije się od dołu tabeli i wskoczy wyżej. Mimo iż w tym meczu z Legią drużyna z Wrocławia nie była lepsza od przeciwnika to śląsk zagrał skutecznie a to w piłce nożnej jest najważniejsze. Legia grała nerwowo pod bramką przeciwnika z czego wynikał brak większej ilosci goli. Stołeczna drużyna nie zagrała źle ,ale i nie było w tej grze widać opanowania, spokoju, dokładnosci i pędu na bramkę przeciwnika. Śląsk zrobił swoje strzelił o jednego gola więcej od legionistów i zgarnia bardzo cenne 3 pkt.

Gracz meczu: T.Szewczuk

III kolejka "Pod lupą"

Co mozna powiedzieć o tej kolejce?
Wisła traci punkty w Łodzi.... Jagiellonia przegrywa w Gdańsku... Legia we Wrocławiu... A Korona? Kto wie jakby skończył się mecz z dobrze grającą ostatnio Polonią Bytom, gdyby nie walkower? Co powyższe znaczy dla tej ligi? A to że w tym sezonie będzie bardzo ciekawie... Arka się tak rozpędziła że moze byc cięzko ją zatrzymać, Lechia zaczyna wbijać na większy bieg. Lech pokazuje że też nie odpusci a Legia i Polonia Wa-wa tez będą bardzo groźne. Nie oczekujmy że jedna drużyna odskoczy tak, nikt jej nie złapie... chodźby za sznurówki... nie oczekujmy że już po pierwszej rundzie będziemy mili pewnych kandydatów do spadku... . Ta liga w tym sezonie będzie bardzo ciekawa i jako kibic chciałbym aby była zaskakująca... Miło byłoby zobaczyć więcej takich meczy jak np. Arka rozbija Lecha, Wisła nie istnieje na boisku, a przeciwnikiem jest Widzew, Legia traci 3 pkt. ze Śląskiem. A teraz czas na pochwały. Wichniarek i Dawidowski... co ich łączy? A to że już kiedyś ktos ich skreslił. D. Nowak i A. Sobiech? A tych co łączy? Przyszłosc, bo ta jest najważniejsza a to oni mogą tworzyc przyszłosc. A jesli patrzy się na ich grę to można dojsc do refleksji, że polski futbol ma przyszłosc. No to tyle...