VI KOLEJKA - PODSUMOWANIE

novakinho

VI Kolejka - PODSUMOWANIE

Wyniki:

Widzew Łódź 4:2 Śląsk Wrocław
Wisła Kraków 1:1 Korona Kielce
Zagłębie 3:0 (walk.) Legia Wa-wa
Polonia B. 0:3 (walk.) Ruch Chorzów
Lechia Gdańsk 2:2 Cracovia
Arka Gdynia 0:3 Jagiellonia
Górnik Zabrze 3:4 Gks Bełchatów
Lech Poznań 2:1 Polonia Wa-wa

4-2 (3-1)

1-0 Sernas 3'
2-0 Robak 25'
3-0 Kozak 40'
3-1 Szewczuk 45'
3-2 Gikiewicz 77'
4-2 Ostrowski 90'

Statystyki:

Strzały: 16-10
Celne: 10-4
Posiadanie piłki: 50%-50%
Rożne: 5-9
Faule: 10-5
Spalone: 1-3

Arango zrobił z Widzewa lokomotywę, która może w tym sezonie powaznie namieszać. Dobra gra w defensywie, skuteczność w ataku pozwoliła na pokonanie Śląska Wrocław. Śląsk bardzo się starał, ale w zderzeniu z tą lokomotywa i to na jej torach szło mu bardzo ciężko.

Gracz meczu: M. Robak

1-1 (0-1)

0-1 Zelenka 38'
0-2 Brożek 64'

Statystyki:

Strzały: 22-11
Celne: 11-3
Posiadanie piłki: 52%-48%
Rożne: 7-6
Faule: 9-20
Spalone: 3-1

Wisła pokazała, że ma potencjał ... w nie wygrywaniu meczy w których ciężko było .. nie wygrać. Słowa uznania trzeba skierować do Zbigniewa Małkowskiego który uratował punkt Koronie Kielce. A Wisła? Tak tracąc punkty będzie jej cięzko walczyć o mistrzostwo. Korona pokazała, że ma w składzie zawodników, którzy swoimi indywidualnymi umiejętnościami potrafią zrobić tzw. "różnicę" na boisku.

Gracz meczu: Z. Małkowski

3-0 (walk.)

0-3 (walk.)

2-2 (1-0)

1-0 Buzała 27'
2-0 Dawidowski 47'
2-1 Ślusarski 65'
2-2 Giza 89'

Statystyki:

Strzały: 14-9
Celne: 5-5
Posiadanie piłki: 48%-52%
Rożne: 5-3
Faule: 12-9
Spalone: 2-0

Pierwsza połowa dla Lechii, druga świetna w wykonaniu Cracovii, niewykorzystanu rzut karny przez Pawlusińskiego... w sumie remis 2-2. T. Dawidowski pokazał, że potrafi udźwignąć miano lidera zespołu. Ale Cracovia w drugiej połowie wykorzystała prowadzenie przeciwnika przeciwko niemu. Co to znaczy? Zrobiła mu taką krzywdę jaką on zrobił jej wcześniej. Next może być zadowolony bo jego zespół zaprezentował się z przyzwoitej strony. Szczególnie z tego że Cracovia walczyła do końca, pokazała ze ma ambicję. Ale z drugiej strony to trener Cracovii napewno oczekuje stabilnosci formy, nie mozna grać dobrze tylko przez 45 min. Cesc ze swoim zespołem ma po tym meczu podobny problem.

Gracz meczu: T. Dawidowski

0-3 (0-1)

0-1 Grosicki 4'
0-2 Boukhari 58'
0-3 Frankowski 61'

Statystyki:

Strzały: 9-12
Celne: 5-5
Posiadanie piłki: 43%-57%
Rożne: 11-4
Faule: 10-10
Spalone: 1-0

Jagiellonia "przejechała" po Gdyńskiej Arce. Kapitanem tego czołgu był Nourdin Boukhari. Widać że ten zawodnik jest ostatnio w świetnej formie. Jagiellonia pokazała że potrafi podnieśc się po słabszych meczach, a to jest cecha tylko zespołów w których jest "duch walki". Arka jest coraz bliżej strefy spadkowej. Jeśli nie zacznie zdobywać punktów to może się w niej znaleźć już w następnej kolejce. Arka ma potencjał. Pokazała to m.in wygrywając mecze z Lechem i Górnikiem. więc jest to realne.

Gracz meczu: Nourdin Boukhari

3-4 (2-1)

1-0 Bonin 28'
1-1 Matusiak 35'
2-1 Wodecki 45'
2-2 Matusiak 66'
2-3 Kuświk 69'
3-3 Wodecki 81'
3-4 Kuświk 89'

Statystyki:

Strzały: 17-14
Celne: 9-9
Posiadanie piłki: 47%-53%
Rożne: 5-15
Faule: 5-9
Spalone: 2-4

Wspaniałe widowisko obejrzeli kibice w Zabrzu ,gdzie Górnik przegrał 3-4 z Bełchatowem, który chyba odbija się od dna w którym był całkiem niedawno. Gks wygrał tą wojnę, wymianę ciosów dzięki większemu potencjałowi ofensywnemu, jakim dysponuje, ale nie zawsze to pokazywał. Napewno martwi strata 3 goli, ale cieszy 4 strzelone i zwycięstwo. Górnik i jego bohater w ostatnim czasie, mowa o Wodeckim, ciągle zajmuje ostatnie miejsce. Musi zacząc zdobywać punkty, aby nie zadomowić się na tym miejscu. Kibice z Zabrza zgodnie mówią że gra defensywna to problem tego zespołu. A może brakuje im takiego Jokera jak G. Kuświk...

Gracz meczu: G. Kuświk

2-1 (1-0)

1-0 Peszko 23'
2-0 Wichniarek 83'
2-1 Jodłowiec 85'

Statystyki:

Strzały: 20-10
Celne: 6-2
Posiadanie piłki: 49%-51%
Rożne: 8-7
Faule: 11-20
Spalone: 2-2

Lech Poznań jest nowym liderem!!! Po zasłużonym choć nie bez trudu wywalczonym zwycięstwie stanął na szczycie tabeli. wykorzystał potknięcie Wisły i innych zaspołów czołówki, teraz staje przed wyzwaniem obrony tej pozycji. Podobno jest to trudniejsze niż atakowanie, ale każdego który chce skutecznie walczyć o mistrzostwo to wyzwanie czeka. Polonii zabrakło atutów w środku pola. Brakowało piłkarzy pokroju Injaca i Bandrowskiego, aby przechwycić piłkę w tej strefie. Ale nie można warszawskiej Polonii krytykować po tym meczu bo nie zagrała źle ale statystyki po meczowe są bezlitosne ... .

Gracz meczu: S. Peszko

V kolejka "Pod lupą"

Układ wyników w tej kolejce najlepiej ułożył się tym razem dla Lecha Poznań i to on wykorzystując m.in potknięcie Wisły Kraków wskoczył na fotel lidera ekstraklasy. Ale tematem który poruszę najobszerniej będzie analiza tabeli. Mianowicie tabela strasznie się spłaszczyła. Aż siedem zespołów traci tylko 3 pkt. do lidera.. to najlepiej obrazuje teraźniejszy układ. A co było tego przyczyną? Poprostu tracili punkty Ci którzy wygrywając mogliby poważnie odskoczyć. Lech jest w formie? Jeśli ktoś w tej lidze jest w formie to jest to Lech. Ale czy ktoś ma ustabilizowaną formę...? Zobaczymy co Lech pokaże w hicie z Legią w nastepnym meczu. Ale czy naprawdę to Hit? Czy raczej kit? Legia to jeszcze chyba nie ta Legia..., zobaczymy. Kiedy wydaje się ze Wisła łapie formę to zazwyczaj kończy się na "wydawaniu"... .Tym razem Wisła zagrała bardzo dobrze ale nie było kompletu punktów. Górnik stara się strzelać gole ,ale tylko w meczu z Cracovią potrafił więcej strzelić niż stracić. Cracovia w niezłym stylu remisując z cięzkim przeciwnikiem - Lechią, w Gdańsku - dała nadzieje kibicom, że teraz będzie już tylko lepiej. Jagiellonia dała sygnał ,że nie odpuści walki o czołowe lokaty, pokonując nieobliczalną Arkę. Gks Bełchatów gra w "kratkę" i to dosyć szeroką... ale to wystarcza ,aby być w gronie zespołów którzy mają 10 pkt. Czy to świadczy o tym że żaden zespół nie wybija się ponad przeciętność...? Polonia Wa-wa pokazała ,że chęci im nie brakuje, ale chęci to nie wszystko... . Na dobrze dysponowanego Lecha było to za mało. Korona Kielce dobiła do ścisłej czołówki. Widać ,że Korona gra wg. zasady : "Jeśli nie da się wygrac to trzeba zremisować". Ale po meczu z Wisłą, obrońcy Korony powinni podziękować swojemu bramkarzowi , Zbigniewowi Małkowskiemu, który był w tym meczu niemozliwy. Reasumując to sezon nam się rozkręca, ale narazie nikt nie ucieka co powoduje wielkie emocje, przed każda kolejką.